Zapowiedź nowej książki.

Ten tekst chwilkę już leżał w szufladzie. Czekał. Jest w klimacie trochę retro, super nowoczesność to nie moja bajka. Ale tekst jest uniwersalny. Tym razem główną bohaterką będzie Kasia, dlatego z pewnością przypadnie do gustu dziewczynkom w wieku od 5, 6 do 8, 9 lat. Poruszam w niej temat relacji z babcią, koleżankami i kolegami, szukanie swojej bratniej duszy. Mamy czy tatusiowie czytając książkę dzieciom, przypomną sobie pewnie swoje dziecięce lata, a dzieci z pewnością będą się dobrze bawić. Może książka zainspiruje je także do różnych, kreatywnych aktywności.

Nie chciałabym podpowiadać więcej, bo przecież każdy czytelnik znajduje w książce coś dla siebie. Jedni zwracają uwagę na ukryte w tekście emocje, innym spodoba się to, jak bohaterowie spędzają wolny czas. A jeszcze innym być może spodoba się śnieg?! Duuuużo śniegu!

Bardzo bym chciała wydać książkę na początku grudnia. Marzę, aby na ferie zimowe, każdy egzemplarz mógł znaleźć swoją właścicielkę lub właściciela.

Na koniec powiem Wam, że mam w głowie od dawna pełną wizję ilustracji. Dokładnie wiem, jak chciałabym pokazać bohaterów. Wyobraźcie sobie, że wczoraj, będąc w Kudowie Zdrój, trafiłam na plakaty, które są zdecydowanie w klimacie książki. To był niesamowity znak! Taki, który mówił: ” Wydaj tę książkę. Na pewno ucieszysz nią kilkoro dzieci.”

Ale to nie koniec. W ten deszczowy dzień, jadąc zakrętami w górę, wśród nisko zawieszonych, szarych chmur, dotarliśmy na obiad do schroniska „Jagodna”. Tam, wśród książek na półce, moja przyjaciółka Patrycja, dostrzegła czytankę, którą miałyśmy w szkole podstawowej. Pamiętałyśmy teksty, ilustracje. Wzruszeń nie było końca…

Wtedy już wiedziałam, że miły, ciepły, rodzinny tekst zawsze znajdzie miejsce na półce wrażliwych dzieci. Bo taka książka nigdy nie wychodzi z mody.